Z życia naszej szkoły


Mikołaj

Hurrraaa! Był u nas Mikołaj! Prawdziwy, czy nie – to nieważne. Najważniejsze, że każdemu przyniósł prezenciki.
Wpadł do nas z krótką wizytą razem z Diabełkiem i Aniołkiem. Anioł już z daleka dźwiękiem dzwonka obwieszczał nadejście Mikołaja. Wszyscy czekali w swoich klasach na wizytę tego szczególnego gościa.
Zanim otrzymaliśmy prezenty, musieliśmy obiecać, że będziemy grzeczni aż do następnej jego wizyty w przyszłym roku.
Prezenty wszystkim się podobały.